W zeszłym roku były najwcześniej, może - co Daj Boże,
w tym roku pobiją rekord.
Chociaż pamiętam jak którejś wiosny,
siedział na gnieździe ledwo widoczny w śnieżnej zadymce,
która jednak nie trwała długo.
Może ktoś pomoże, zaczaruje. Oby.
A to rezultat czekania na nie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz